Króliczki wodne nie istnieją. Nie mogą istnieć, ponieważ ich nie ma. Jednak Chlapek nie przyjmuje tego do wiadomości. Uparcie wierzy w to, że kiedyś je spotka. Wie o nich bardzo dużo – że mieszkają nad wodą, że lubią bliskość drzew, że żywią się oranżem metylowym (a jeśli go brakuje, zadowalają się trzcinami i rzęsą wodną). Zna nawet ich imiona. Ta tutaj to Julia. Spróbuj, może uda ci się ją zobaczyć.
Pojemnik typu falcon. W środku logbook i certyfikat dla pierwszego znalazcy. Zabierz pieczątkę lub coś do pisania.
Skrytka znajduje się nad lustrem wody, w odległości kilku metrów od brzegu. Zalecane podejmowanie przy użyciu sprzętu pływającego (kajak / ponton). Uwaga na wędkarzy na trasie (zwłaszcza w weekendy)! Nie zaplątajcie się w żyłki!
Na Skawince nie ma przystani kajakowych z prawdziwego zdarzenia. Ale jest kilka miejsc, gdzie można się zwodować w miarę wygodnie i bez włażenia w pokrzywy. Polecam pod mostem na Samborku (waypoint W1) lub przy kładce pieszo-rowerowej (waypoint W2).
UWAGA! Tuż poniżej kładki (waypoint W3) jest miejsce szczególnie niebezpieczne! W wodzie znajdują się ostre elementy metalowe, które nie są oznaczone ani zabezpieczone. Proszę o szczególną rozwagę, zwłaszcza, jeśli korzystacie z pływadeł pneumatycznych. Warto rozważyć ominięcie tego miejsca drogą lądową.