To już szósta odsłona tego eventu, SZÓSTA. Aż nie mogę w to uwierzyć. Odbędzie się na koordach podanych jak wyżej.
ZAPRASZAM JAK ZWYKLE WSZYSTKICH, PRZYBYWAJCIE TŁUMNIE.
Tym razem nie będzie kiełbasek, ale myślę że i tak będzie wam smakować. I tak zaczynamy o 12,00. (Wędzarnia będzie chodzić od rana, bym także i ja w tym roku coś skorzystał.) Koło 13,00 punkt kulminacyjny programu - Degustacja (za niewielką opłatą - zwrot kosztów). W programie nie zabraknie stałych elementów: smalczyk, ogóreczki może i coś mocniejszego się trafi. O właśnie ci co mają (coś mocniejszego) i chcieli by się pochwalić, mogą przynieść. Będzie rówież ognisko, ale będziecie musieli go pilnować, dokładać by nie zgasło. Spotkanie potrwa "do ostatniego gościa". Pogoda zamówiona, trochę póżno ale powiedzieli że się postarają.
Koniecznie ze sobą zabrać:
Dobry humor, garść wspomnień (mogą być z wakacji), strój odpowiedni do pogody, napoje chmielone (w tym roku musicie mieć własne) lub inne wedle upodobań
Także co serdecznie zapraszam!